Często w gabinecie pada pytanie"czy będę musiał/a zrezygnować z alkoholu na czas diety redukcyjnej"?
I tutaj niestety muszę odpowiedzieć "zdecydowanie tak", jeśli zależy nam na sukcesywnym spadku masy ciała...
W przypadku osób, które sumiennie trzymają się jadłospisu w ciągu tygodnia, a pozwalają sobie na alkohol w weekendy nie osiągają zamierzonych celów.
Dlaczego tak się dzieje?
1 gram alkoholu to 7 kcal
Dla porównania:
1 gram białka - 4 kcal
1 gram węglowodanów - 4 kcal
1 gram tłuszczu - 9 kcal
A jak to się ma w przypadku konkretnych trunków alkoholowych, czy możemy mówić o "lepszych" i "gorszych" rodzajach?
Piwo 500ml, np. Tyskie - 245 kcal
kieliszek wina czerwonego wytrawnego 120 ml - 82 kcal
kieliszek wina białego wytrawnego 120 ml - 79 kcal
kieliszek wina czerwonego słodkiego 120 ml -128 kcal
kieliszek wina białego słodkiego 120 ml - 114 kcal
kieliszek wódki czystej 50 ml - 110 kcal
Pod kątem jakościowym możemy jednak dokonać pewnej klasyfikacji. Najgorszym alkoholem dla osób dbających o atrakcyjną sylwetke jest piwo. Dlaczego?
- ma wysoki indeks glikemiczny wynoszący 120 ze względu na obecność cukru zwanego maltozą (IG glukozy to 100) zatem piwo będzie szybko wyrzucać cukier we krwi, który spadając będzie pobudzał apetyt – ten mechanizm tłumaczy dlaczego osoby spożywające piwo są w stanie w jeden wieczór przyjąć kilka piw i "poprawić" je jeszcze przekąskami typu chipsy, czy kebab.
To co, wódka?
W przypadku wódki, często pojawiają się rozpuszczalniki, czyli wszelkiego rodzaju napoje słodzone i gazowane, które będą wiązały się z dodatkowym podbiciem kaloryczności czystego alkoholu.
Czyli wino, jako najlepsza opcja?
Tak - pod warunkiem, że mówimy o jednej lampce i NIE CODZIENNIE :)
Wino wytrwane (szczególnie czerwone) ma stosunkowo mniej kalorii, ale też bardzo niską ilość węglowodanów.Ponadto, spożywane w niewielkich ilościach ma także wartości zdrowotne, gdyż jest bogate w resweratrol (silny antyoksydant).
Jednak wniosek jest jeden: alkohol jest wysokokaloryczny i nie ma większego znaczenia jaki jego rodzaj zostanie spożyty. Dieta redukcyjna oparta jest o deficyt kaloryczny, dlatego uzupełniając ją alkoholem nie możemy liczyć na sukcesywny spadek masy ciała.
Twój komentarz