Tak mnie naszło-przez tę wiosnę... KONIEC! w poprzek już nie rosnę!!! 7 kg - szybko,smacznie i przyjemnie:) a to wszystko dzięki Pani Kasi:) Wszystkiego dobrego i dalszych sukcesów z kilogramami.
Anka
Poznaj inną historię
Jaki Tatuś taka Córka – czyli piękna przemiana Mai
Ta historia jest potwierdzeniem, że Rodzice mają przeogromny wpływ na to, jak odżywiają się Ich dzieci. Dlatego chcąc, by dziecko jadło zdrowo – zmianę należy zacząć od siebie – czyli tak jak to było w przypadku Pana Łukasza.
Pan Mateusz zgłosił się do mnie na przełomie stycznia/lutego. W momencie, gdy do mnie trafił miał już kilka kilogramów za sobą, ale „cos się zblokowało”, dlatego postanowił zasięgnąć porady dietetyka.
Widząc dotychczasowe nawyki żywieniowe od razu widziałam, ze wystarczy uporządkować chaos - wprowadzić regularne, wartościowe posiłki, dołączyć aktywność - i powinno ruszyć
I tak wlasnie było, a pierwsze spadki wagi mocno zmobilizowały i zmotywowały do dalszej pracy.
Łącznie mamy za sobą 20 kg i jesteśmy już po etapie stabilizacji.
Pomimo wakacji, urlopu czy różnych imprez waga się utrzymuje, a Pan Mateusz pięknie realizuje zasadę 80/20.
Tak trzymac!!
Zdjęcie przed i po robione dla promowania w tych samych ubraniach