Dzięki diecie od Pani Kasi nauczyłam się jak zdrowo przygotowywać posiłki. Jem częściej i więcej niż kiedyś i szczupleje. Już po tygodniu czułam różnicę w samopoczuciu. Zdecydowanie polecam każdemu konsultacje z Panią Kasią.
Małgosia20 kg do ślubu Pana Mateusza
Pan Mateusz zdecydował się na wizytę, ponieważ chciał jak najlepiej przygotować się na SWÓJ WIELKI DZIEŃ, a mianowicie swój ślub, który miał miejsce tydzień temu – a więc motywacja była na wysokim poziomie
czytaj więcejPan Darek na co dzień pracuje w banku, a więc ma siedzący tryb życia. Do tej pory brak było regularnych posiłków, a aktywność fizyczna ograniczała się do treningu siatkówki raz w tygodniu.
Pan Darek trafił do mnie na początku lutego
Dlaczego?
Zachęciła Go do tego metamorfoza Jego 15-letniego sąsiada, który również jest pod moją opieką - "skoro Maćkowi się udało to i może ja spróbuję"
Pan Darek na co dzień pracuje w banku, a więc ma siedzący tryb życia. Do tej pory brak było regularnych posiłków, a aktywność fizyczna ograniczała się do treningu siatkówki raz w tygodniu.
Po pierwsze musieliśmy zrobić porządek w jedzeniu - zadbanie o śniadanie, jak również o posiłki do pracy
Posiłki do pracy muszą być przede wszystkim szybkie!
Zwykłe kanapkimogą okazać się świetnym i bardzo wartościowym posiłkiem (jeśli użyjemy razowego chleba, dodamy warzyw) - czas przygotowania - max 5 minut, a na pewno zmniejsza prawdopodobieństwo wilczego apetytu wieczorem, czy nieprzemyślanych zakupów, zamówień w trakcie pracy
I tak właśnie skomponowaliśmy dietę - szybką, prostą, ale zarazem i smaczną
Jeśli chodzi o aktywność to włączyliśmy dodatkowe spacery, które stały się już wręcz uzależnieniem Pana Darka
Efekt?
- 21 kg w 5 miesięcy
- zdecydowanie więcej energii w ciągu dnia
- zdecydowanie lepszy sen, z czym był wcześniej duży problem
Czy było łatwo? To niech się wypowie sam Pan Darek:
"Nie, pierwsze 2-3 tygodnie były bardzo ciężkie. Stare nawyki brały górę, ale teraz wiem, że było warto i na pewno nigdy już nie chcę wrócić do tego co było wcześniej. Czuje się, że mam więcej energii, więcej mi się chce i przede wszystkim zdecydowanie lżej i lepiej się czuje"
I czego chcieć więcej? Czy jest coś cenniejszego niż zdrowie i dobre samopoczucie?