mgr Katarzyna Oskroba-Buńko

Opinie pacjentów

Do poradni Pani Kasi trafiłam spontanicznie :-) Jak to Pani Kasia oceniła na pierwszej wizycie, że to będzie bardziej moja "przygoda" z dietą. Dużo wcześniej znałam zasady zdrowego odżywiania i starałam się je stosować na codzień. Pani Kasia nauczyła mnie nie tylko regularnego jedzenia, ale przede wszystkim zdrowego myślenia! Wiem, że mogę pozwolić sobie na "odrobinę wiecej" kiedy tylko mam na to ochotę nie mając przy tym żadnych wyrzutów sumienia. Pani Kasiu dziękuję bardzo, bo to co do tej pory ...

Katarzyna

Poznaj inną historię

Pan Michał i jego efekty wizualne, ale także zdrowotne

Rodzinne odchudzanie to podwójne korzyści, w postaci podwójnej motywacji, podwójnej siły w dążeniu do celu, wspólne gotowanie i wiele wiele innych, a Pan Michał jest tego przykładem :) 

czytaj więcej

Dieta szyta na miarę, czyli klucz do zdrowia i szczupłej sylwetki

  • Malwina (28l.), Biskupiec
  • 20 kg w 8 miesięcy
  • Kobieta

Główną motywacją wizyty u mnie była chęć poprawy sylwetki, ale także poprawy zdrowia i samopoczucia.

- 20 kg

- 23 cm w talii

- 16 cm w biodrach

 

Pani Malwina przygodę z odchudzaniem rozpoczęła pod koniec marca, czyli mogłoby się wydawać, że w dość ciężkim momencie, bo to były początki pandemii.

Ale w tamtym momencie była na tyle zdeterminowana, że powiedziała „TERAZ ALBO NIGDY”

 

Na początku Pani Malwina obawiała się jednak, że nie da rady pogodzić gotowania z pracą na zmiany jak i z obowiązkami domowymi.

Ale od samego początku zapewniałam, że wspólnie musimy tak ustalić godziny, rodzaje posiłków, jak również dostosować aktywność, aby było możliwe to do realizacji – BO TO JADŁOSPIS I RODZAJ AKTYWNOŚCI MA PASOWAĆ DO CZŁOWIEKAa nie odwrotnie!

 

I już po miesiącu Pani Malwina wiedziała, że nie kłamałam – pomimo Jej napiętego grafiku dała radę i z dietą i z aktywnością i tym samym mogłyśmy odnotować pierwsze efekty, które z miesiąca na miesiąc postępowały.

 

I tak dzisiaj 75% drogi za nami. Ale doskonale wiem, że te pozostałe 25% to kwestia czasu, bo na dzień dzisiejszy Pani Malwinajuż nie potrzebuje jadłospisu i bazuje głównie o wypracowane przez ten czas nawyki. 


Przede wszystkim udało nam się wypracować regularność posiłków, nawyk picia wody, jak również stale monitorujemy poziom codziennej aktywności (krokomierz).

 

Trzymajcie za nas kciuki na tym ostatniej prostej!

POKAŻ