Dziękuję Pani Katarzynie za to ,że odmładza i zmienia mojego męża z tygodnia na tydzień. 4 kilogramy w 3 tygodnie. Od początku diety mąż robi około 20000 kroków dziennie , odstawił słodycze i alkohol. Byłam na pierwszej wizycie razem z mężem i jestem pod wrażeniem. Profesjonalny wywiad, rozmowa motywująca do działania, wsparcie psychologiczne. Po wizycie imponująca książka z przepisami na lepsze życie. Od tego czasu ja też zmieniam swoje nawyki żywieniowe i styl życia. I chociaż przygotowanie posiłków zajmuje trochę ...
dobra żona17 kilogramów Pani Kasi
Pani Kasia, w 5 miesięcy zanotowała takie oto efekty: - 17 kg - 21 cm w talii - 17 cm w biodrach
czytaj więcejTa historia jest potwierdzeniem, że Rodzice mają przeogromny wpływ na to, jak odżywiają się Ich dzieci. Dlatego chcąc, by dziecko jadło zdrowo – zmianę należy zacząć od siebie – czyli tak jak to było w przypadku Pana Łukasza.
W zeszłym roku w czerwcu zgłosił się do mnie Pan Łukasz – Tata Mai z problemem nadmiernych kilogramów. W 6 miesięcy, czyli do grudnia udało nam się zrzucić 18 kg.
Nie tylko redukcja masy ciała była tutaj sukcesem– poprawiły się również wyniki badań, ale zadziało się tutaj coś jeszcze – zdrowymi nawykami zaraził również resztę rodziny!
I tak w styczniu Pan Łukasz zawitał do gabinetu ze swoją córeczką Mają, abym stworzyła dla Niej spersonalizowaną dietę
Już na pierwszej wizycie ustaliliśmy cele
Maja baaardzo zadaniowo podeszła do tematu i na każdej kontroli odnotowywaliśmy kolejne sukcesy
Pomimo tego, że w tym okresie szkoła była raz zdalna, raz hybrydowa, raz stacjonarna - toMaja dała radę, choć wymagało to od Niej samodyscypliny – bo wiadomo, siedząc w domu łatwiej o podjadanie, natomiast trudniej o aktywność fizyczną.
Maja dbała o aktywność całej Rodziny, motywując wszystkich do spacerów.
Podczas diety wyszły również Jej talenty kulinarne – bo jak mówią Rodzice – śmiga w kuchni i sporo posiłków jest w stanie sama przygotować (9lat).
Cóż mogę powiedzieć
Potwierdza się to, że Rodzice mają przeogromny wpływ na to, jak odżywiają się Ich dzieci. Dlatego chcąc, by dziecko jadło zdrowo – zmianę należy zacząć od siebie – czyli tak jak to było w przypadku Pana Łukasza.
Słowa uznania kieruję również do Pani Ewy – dzielnej Żony i Mamy, która na każdym etapie również wspierała i przygotowywała posiłki