Polecam z całego serca Panią Kasię. Trafiłam do Pani Kasi wraz z Synem 13 lat, Autyzm i waga 79 kg. spowodowana małą aktywnością i duża suplementacja z powodu choroby. Jako jedna z nie wielu Pani Kasia zdecydowała się podjąć wyzwania jakim jest prowadzenie Syna, diety i strzeliła w dziesiątkę z przepisami. Ku naszemu zaskoczeniu nie była to dieta drastyczna czego obawiał się Maciej. Były posiłki które lubi jak frytki czy spagetti. Po dwóch miesiącach współpracy Syn jest radośniejszy, częściej się ...
Mama Aneta z Synem MackiemJak z rozmiaru XXXL zmieniłem ubrania na rozmiar L
Do Pani Kasi trafiłem pod koniec 2019 roku z wagą ponad 132 kg i wielkim sceptycyzmem, co do wszelkich diet. Broniłem się przed wizytą u dietetyka ile się dało, bo przecież dieta to mało jedzenia, a przede wszystkim jakieś wynalazki, które na pewno są niesmaczne. Poza tym niby jak mam znaleźć czas na szykowanie i jedzenie pięciu posiłków dziennie? I pewnie do tego jakiś sport mi zaleci. I tak trwałem w tych swoich przekonaniach jedząc 2 obfite posiłki w ciągu dnia i oczywiście pomijając śniadanie, a waga regularnie rosła i coraz ciężej było kupić cokolwiek do ubrania.
czytaj więcejWiktoria trafiła do mnie w lipcu
Co ją skłoniło do wizyty?
Przykre doświadczenia z rówieśnikami– docinki na temat Jej wagi i wyzwiska.
Początkowo Wiktoria postanowiła sama wziąć sprawy w swoje ręce i schudła 5 kg, jednak waga szybko wróciła. Wtedy poprosiła Mamę, aby umówiła Ją na wizytę u dietetyka, bo jednak sama nie da rady.