Do Pani Katarzyny trafiłem ze świeżo rozpoznaną cukrzycą. Pani Katarzyna rozpisała dietę zgodnie z produktami, które lubię, jak również świetnie doradziła mi rozkład posiłków w ciągu doby, bo pracuję na 3 zmiany i miałem z tym ogromny problem. Dieta bardzo smaczna, szybka, prosta z łatwo dostępnych produktów. Ale co mnie zdziwiło, że mogę jeść praktycznie wszystko (a lekarz podczas wizyty większość zabronił). Po 4 miesiącach mam odstawione leki przez lekarza, cukry unormowane, - 8 kg w dół i zdecydowanie lepiej ...
Piotr
"bo to dieta ma pasować do Pani a nie odwrotnie!", czyli -30 kg Pani Oli
Na samym początku Pani Ola przedstawiła swoje obawy, czy dieta i odchudzanie w Jej przypadku w ogóle ma szansę się udać. Odpowiedziałam jednym zdaniem „skomponujemy dietę tak, żeby była możliwa do realizacji, bo to dieta ma pasować do Pani, a nie odwrotnie”
czytaj więcejCo robią słodycze w diecie redukcyjnej?
Nie oszukujmy się, ktoś to do tej pory jadł sporo słodkich przekąsek, to całkowite ich wykluczenie mogłoby się marnie skończyć (porzucenie diety i powrót do starych nawyków).

Julek zgłosił się do mnie wraz z Rodzicami na przełomie marca/kwietnia
Był to moment, w którym postanowił zrzucić trochę kilogramów.
Na pierwszej konsultacji przeprowadziliśmy szczegółowy wywiad żywieniowy, podczas którego Julek powiedział mi, co lubi jeść i jak chciałby, aby Jego jadłospis wyglądał.
Jest to kluczowy element w pracy dietetyka, po to by dieta była przyjemna do stosowania i by nie mieć jej dość po pierwszych kilku dniach.
I na tej właśnie podstawie zrobiliśmy pierwszy jadłospis, w którym były sandwiche, zapiekanki, naleśniki, czy tortille. Ale były także słodycze(konkretne takie, które Julek chciał mieć w diecie).
Co robią słodycze w diecie redukcyjnej?
Nie oszukujmy się, ktoś to do tej pory jadł sporo słodkich przekąsek, to całkowite ich wykluczenie mogłoby się marnie skończyć (porzucenie diety i powrót do starych nawyków).
Mając je wpisane w dietę kształtują samokontrolę i budują zdrową relacje z jedzeniem. Są one wkomponowane w myśl zasady 80/20, czyli są drobnym elementem pośród innych pełnowartościowych posiłków.
Julek był bardzo zdyscyplinowanym pacjentem, który pilnował swoich posiłków i dzielnie wywiązywał się z aktywności fizycznej.
Za nami okres wakacyjny, podczas którego były wyjazdy, grille, kolonie, czy inne sytuacje, które mogłyby zaburzyć nasz proces odchudzania.
Ale tak się nie zadziało!
Właśnie przez zdrową relację z jedzeniem i wykształcenie zdrowych nawyków.
Z miesiąca na miesiąc odnotowywaliśmy kolejne efekty, a dziś po niecałych 6 miesiącach mamy 9,5 kg mniej + lepsze samopoczucie.
Słowa uznania należą się również dzielnym Rodzicom, którzy wspierają Julka i razem z Nim zmienili swoje nawyki.
Przed nami okres stabilizacji diety. Trzymajcie kciuki!

