mgr Katarzyna Oskroba-Buńko
Do Pani Kasi trafiłam z polecenia mojej znajomej. Musze przyznać, że nie byłam do końca przekonana do tej wizyty i do tego czy to w ogóle ma sens, bo miałam za sobą już chyba wszystkie możliwe diety. Postanowiłam spróbować po raz ostatni, bo cel był ważny - wymiana biodra, do której lekarz kazał mi zrzucić 20 kg, bo inaczej operacja by się nie odbyła. Dziś jestem przeszczęśliwa, bo jestem miesiąc po operacji i lżejsza nie o 20, a o 26 ...
Jadwiga
17 kilogramów Pani Kasi
Pani Kasia, w 5 miesięcy zanotowała takie oto efekty: - 17 kg - 21 cm w talii - 17 cm w biodrach
czytaj więcejDziś chciałabym Wam przedstawić sukces Pana Mirosława, z którym od czerwca 2024 roku udało nam się
✅zrzucić 23 kg
✅znacząco poprawić samopoczucie
✅poprawić kondycję
Z Panem Mirosławem musieliśmy zrobić rewolucję na talerzu🍅🥝 - zadbać o regularność posiłków, podkręcić ich odżywczość. Musieliśmy także popracować nad nawykiem picia wody💦, która wbrew pozorom ma przeogromne znaczenie dla procesu odchudzania, ale i dla zdrowia
To, co jeszcze udało mi się to zachęcenie do regularnej aktywności🚵♂️👟 - krokomierz był strzałem w 10-tkę i teraz 10 000 kroków jest codziennym must have (czasem na zewnątrz, a czasem dobijane na bieżni) 😎
Z Panem Mirosławem zaczęliśmy w dość trudnym okresie - początek wakacji - grille, wyjazdy, spotkania towarzyskie 🌯🍺
Ale czy kiedykolwiek jest odpowiedni moment na początek diety❓
Zawsze będzie „coś” 🙄
Poza tym od początku nastawiałam się na racjonalne podejście do tematu😎, zgodnie z zasadą 80/20, dlatego okazjonalny grill, czy wyjazd był tylko doskonała okazja do trenowania samokontroli 🙃
😍Pan Mirosław to nie tylko świetny Mąż, kochany Tata, ale przede wszystkim odjazdowy Dziadek, który co chwilę wymyśla aktywne wypady ze swoimi wnukami - z nową sylwetką zdecydowanie łatwiej jest Mu ganiać za rozbrykaną brygadą💪
❌Otyłość to nie kwestia wizualna, otyłość to jednostka chorobowa, która nieleczona niesie za sobą szereg niekorzystnych powikłań zdrowotnych.
❌Otyłość to nie kwestia genów, otyłość to przede wszystkim skutek złego stylu życia - ale dobra wiadomość jest taka, że tak jak na geny wpływu NIE MAMY, tak na styl życia MAMY 😊
