Ja, największy sceptyk jeżeli chodzi o wszelakie diety, trafiłem do pani Kasi w październiku zeszłego roku z wagą 132,7 kg. Nie spodziewałem się niczego szczególnego, najwyżej czegoś w stylu : mniej jedz, to schudniesz. Po pierwszej wizycie niesamowita przemiana, pozytywna energia jaka płynie od Pani Kasi sprawiła, że się przełamałem. Dieta, którą otrzymałem jest niesamowicie prosta, bez żadnych udziwnień, dosłownie wchodzę do jednego sklepu i kupuję wszystko, co potrzebne na tydzień i z głowy, a przede wszystkim dania są bardzo ...
KubaElastyczne podejście do diety to podstawa
Sukces Pani Anety
czytaj więcejGłównym celem naszej współpracy była zmiana nawyków.